Toplista

Blogi

wtorek, 17 marca 2015

WDW Salamandra

2 komentarze:

  1. W WDW byłam na zielonej szkole w maju 1997. WDW był wielkim i jak na tamte czasy bardzo ekskluzywnym hotelem. Pamiętam dyskotekę, wielką stołówkę, koło recepcji wisiały telefony na zetony, była sauna, siłowia, a na placu zabaw mieliśmy widok bezpośrednio na Giewont. Aż oczy i serce bolą, jak widzi sie takie zdjęcia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłem na koloniach letnich w Sierpniu 1999, miałem wtedy rocznikowo 11 lat, ale jeszcze nie skończone. Moim zdaniem w porównaniu do innych ośrodków to Salamandra była dość przestarzała, a na pewno nie była ekskluzywna. Była dość ciasna, na uboczu, wygląd prosty z poprzedniej epoki. O wiele lepiej wypadały na jej tle nieco nowsze domy wczasowe typu Sivarna (nieopodal, też w kościelisku) czy domy wczasowe w Iwoniczu-zdroju w których też byłem. Do sklepu było daleko z salamandry, asortyment na miejscu był bardzo ubogi (i drogi), atrakcji na miejscu mało (poza pingpongami i salą telewizyjną upchaną w hallu - tv i trzy rzędy foteli z czasów Gomułki). Wydawała mi się mroczna, szara, posępna i przygnębiająca, ale jedyne co rekompensowało wszystko to widok na Tatry, ta cisza, spokój i zabytkowość tego miejsca

      Usuń